Witam, mam problem z reflektorem lewym - nie otwiera się, silniczek ok, bo jak na włączonym zapłonie , podnoszę go ręcznie to w pewnym momencie otwiera się sam do końca i zamyka, ale jak podnoszę go ręcznie ale na wyłączonych światłach i włączam to zostaję w pionie, zamykać się normalnie zamknie, świecić świeci, dodam że prawy ok, działa normalnie, mam ktoś wiedzę co to może być,
Offline
zacznijmy od tego, czy masz wersje A czy B. i czy znasz sie na elektryce.
Układ jest troche skomplikowany.Silnikiem od świteł steruje przekaźnik osobny dla lewego i prawego silnika.W wersji A jest on zamontowany w komorze reflektora obok silniczka ,w wersji B na płycie bezpieczników.Troche to niezrozumiale opisałes ale wnioskuje z tego,ze jak ruszysz reęcznie silnik i troche podniesiesz reflektor,to dalej otwierw sie już sam.Jesli tak jest,to przekaznik jest sprawny a wina prawdopodobnie leży w przepalonej diodzie która steruje silnikiem,albo w wyłaczniku krancowym.W obydwu przypadkach musisz wymontowac silniczek i pomierzyc styki w krancówce i diody,sa dwie jedna do otwierania ,druga do zamykania..Jak bedziesz wymontowywał sinik ,to nie odkrecaj tej dzwigni mocowanej do osi silnika,bo potem bedzie problem,zeby ustwic to w odpowiednim punkcie.Rozepnił połaczenie tej dzwigni z takim ciegnem srubowym.
Oddaj to elektryka samochodowego jesli sam temu nie podołasz.
Offline
Ha, Herbert, ja mam wersje B, A myślałem że właśnie dość zrozumiale to opisałem, bo tak jak piszesz jak go ruszę ręcznie tym pokrętłem z tyłu silniczka to tak po 1/4 chwyta i sie otwiera tylko nie pozostaje otwarty tylko sie od razu zamyka, to dziwne, a jak go podnosze recznie do pionu-ale na wyciągniętym kluczyku i włączonym przycisku świateł- to po włączeniu zapłonu tym razem pozostaje normalnie otwarty, nie zamyka sie, tos mnie pocieszyła:( chyba tak to niestety zostawie bo wyciągnąć ten silniczek to chyba nie tak łatwo co, a jak słysze elektryk to widzę te marudzenie jak maja taką staroć robić mierzyc itp. bo w dzisiejszych czasach to wszyscy chcą tylko wymieniać, mam wrażenie że czasy mechaników juz się skończyły, teraz są tylko wymieniacze -a potem się zobaczy, haha, a rozpięcie tej dźwigni masz na myśli w miejscu przy silniczku czy reflektorze?
ps, tak to jest jak auto więcej stoi (i to na dworze) niż jeździ.
Ostatnio edytowany przez darek (2015-06-03 20:54:09)
Offline
napisz mi gdzie mieszkasz,moze nie daleko gliwic,to moge na to zerknąć.
A jak właczysz światła ,jeden reflektor sie podniesie,a jak ruszysz tym drugim,to sie podniesie i zostanie podniesiony?
Czy to Darek z Mikołowa?
Offline
Trafiłeś Herbert ,z Mikołowa, , no właśnie jak rusze to się podniesie ale nie pozostaje podniesiony od razu się zamyka,
to muszę podskoczyć do Ciebie , wtedy kiedy będziesz miał wolny czas ,
Ostatnio edytowany przez darek (2015-06-04 20:16:18)
Offline
Witam serdecznie, mam pytanie dotyczące komór reflektorów, a dokładnie tzw. amortyzatorów. Czy amortyzatory znajdują się w obu komorach czy tylko w lewej?
Offline
W obydwu komorach.
reflektory działaja niezależnie wiec te amortyzatory musza byc w obydwu.
Ostatnio edytowany przez herBERT (2016-03-31 19:02:07)
Offline