X1/9 KLUB POLSKI

Właśnie jeszcze nie wiem. Profil podobny do przedniego i ze względu na podświetlenie tablicy raczej też w całości. Może jakiś pomysł się pojawi w międzyczasie.

Lucaso27 pisze: ↑25 paź 2021, 15:28 Cześć Lechu.

Kolor najprawdopodobniej czarny mat ale Monika się buntuje i chce w kolorze auta, co mnie średnio się widzi. Chociaż dach, pokrywa silnika i lusterka będą w kolorze nadwozia. Zobaczymy na finiszu jak będzie lepiej. W każdym razie żadnych błyskotek

zderzak wygląda dobrze.Tylny też powinien być taki i lampka tablicy w zderzaku najlepiej od 125p. Jaki kolor budy planujesz? Wg. mnie Xsy najlepiej wyglądają gdy dach, pokrywa i zderzaki są czarne a nie w kolorze nadwozia.

Ale oczywiście każdy robi jak chce.

Lukaa, zastanawiamy się właściwie nad dwoma kolorami, szarym lub niebieskim. Przeglądam różne zdjęcia w necie i raczej skłaniam się zrobić dach i pokrywę silnika w kolorze auta, podoba mi się takie zestawienie

Ja nie krytykuję. Każdy robi co mu się podoba. Wg. mnie 1sza seria to był projekt kompletny w którym wszystko ze sobą pasowało. późniejsze lifty to było już dokładanie elementów na siłe. Ja robię specjala i nie zakładam gumowego spojlera z przodu bo nosek 1szej serii jest super, ale siedzenia w paski zostają bo są rewelacyjne.

Będzie kolejny iks w Polsce

Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie projektu!

Malwin pisze: ↑01 lis 2021, 8:01 Będzie kolejny iks w Polsce
Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie projektu!

Dzięki, mam nadzieję, że tak będzie.

Wracam z projektem po długiej przerwie. W sumie nie wiem co tu pisać, zdjęcia ukazują stan faktyczny.
Po tygodniu odwiercania, odkuwania i cięcia plecy bolą, a ręce niemal odpadają. Taka to robota. Zakres
korozji wymusił takie, a nie inne podejście, inaczej niemożliwe byłoby wykonanie napraw we właściwy sposób.
Na tym etapie koniec odwiercania, najpierw odbuduję (dorobię, zależnie od potrzeb) to co już mam wycięte
i wspawam z powrotem na miejsce.
T=36

Gruba akcja. Życzę wytrwałości i cierpliwości

Pracy bardzo dużo, trzymam kciuki choć łatwo chyba nie będzie

Zrobiłem nową belkę zawieszenia tylnego. Stara przerdzewiała w kilku miejscach. Sam wspornik wahaczy w dobrym stanie, wystarczyło oczyścić. Teraz czeka mnie naprawa podłużnic, dorabianie zastrzałów i belka wróci na miejsce.