Dzięki Invisi.. za parametry. Elastyczne przewody hamulcowe dostałem za 14,-zł/szt. Zaciski hamulcowe mają znaczki FSO więc chyba nie są oryginalne. Ale zostaną.
W przednich wahaczach, po konsultacji z fachowcami, zostały wymienione osłony gumowe ma sworznie. Teraz trzeba tylko wymienić tulejki gumowo metalowe i będą jak nowe. W firmie TedGum mówią coś o kwocie 20,-zł od wahacza. Wydać 40,-zł to nie trzy stówy.
Okazało się, że można zamówić końcówkę z przegubem do maglownicy. Za 40,-zł. Jutro mam odebrać. Jedną, bo tylko po jednej stronie była nieoryginalna, chyba z Zastawy. Po drugiej stronie była długa, z dobrym sworzniem i oczywiście z rozwaloną osłona gumową. Kupiłem końcówkę do Malucha za 7,-zł, zdjąłem osłonę i założyłem na sworzeń w oryginalnej końcówce. Resztę popołudnia spędziłem na poszukiwaniu elementów do pedałów. Same pedały znalazłem, ale gdzieś wcięło sprężyny. Mam bardzo zużyte gumowe nakładki na pedały. Praktycznie są rozwalone. Zastanawiam się nad nakładkami z Malucha, tyle, że są trochę większe i musiałbym zmienić blachy, które są na końcu pedałów. Znalazłem też końcówki do rurek hydrauliki i trójnik do tylnych hamulców. Jutro może zrobię obmiar rurek. Czeka mnie też wycieczka do Bytomia do firmy, która regeneruje sworznie. Coś trzeba zrobić z tylnymi wahaczami. Wszyscy mówią, że tego się nie dostanie. Od Andrzeja z Wadowic dostałem fotki patentu, który pozwala zamontować do tyłu sworznie z F125p. Mocno żlożona rzeźba na frezarce z trzema katami pochylenia w przestrzeni. Kto to zrobi? Zwłaszcza bez rysunku.
W sklepie MrGwint kupiłem śruby do przykręcania zacisków hamulcowych. Klasa 10.8. W przednich zaciskach były śruby które miały na łbach ślady ruskiego klucza, czyli majzla i młotka, a z tyłu były zwykłe śruby budowlane, do tego z trochę zjechanym gwintem. Po Fordzie, w takim temacie nic mnie już nie rusza. Tam w jednym elemencie potrafiły być cztery różne śruby, z imbusową włącznie.

Ostatnio edytowany przez Senior (2007-09-04 23:02:22)