herBERT ja już po przegladzie
jutro rano do celnego śmigam ! jak dobrze pójdzie to na drugi dzień bedzie już po celnym i wtedy do skarbówy ino migiem !!! .... i tu nie wiem jak pójdzie ? ale czasu coraz mniej!! mam nadzieje ze nie bedzie zadnych problemów i dam radę na czas
Zaraz skocze do garażu i policze te zwoje w moim diabełku, sam jestem ciekaw ile jest na moich sprężynkach ..? Jeszcze dzis napisze ile ich naliczyłem !
P.S.
dzieki herbi za dzisiejsze informacje na telefon, były potrzebne, bo własnie siedziałem u "pana i władcy " na przeglądzie... he he he
Offline
Irek,ja tez ,to znaczy mój Xs juz 'po przegladzie" kosztował mnie 310 pln, moze w Bydgoszczy sa tansze takie "przeglady"
Model pojazdu mam wpisany X1/9
A typ pojazdy 128AS
Nadwozie Targa
Czyli wszystko jak nalezy
W kazdym razie jutro z rana tez do Urzedy Skarbowego zapłacic 160pln za zaswiadczenie o
braku obowiazku opłaty podatku.
Na to zaswidczenie trzeba czekac pare dni ,ale miła Pani poinformowała mnie ze moge dostac zaswiadczenie o złozeniu tego wniosku i z tym zaswiadczeniem moge rejestrowac samochód.
Mam nadzieje ze załatwie to wszystko jutro przy odrobinie szczescia, bo trzeba jeszcze w tym samym dniu UBEZPIECZYC samochód, pamietaj o tym ze musi to byc załatwione w dniu rejestracji !!!
Dzisiaj ciag dalszy drapania , co rusz znajduje nowe zakamarki, popatrz sobie przez dziury po wymontowaniu bocznych nawiewów , nad tymi nawiewami wewnatrz karoseri tez znalazłem "Rude" slady.
Zajmnie mi to jeszcze dobrych pare dni.
Ale dla relaksu, zmontowałem dzisiaj mechanizm wycieraczek.
odebrałem elementy z cynkowania , silnik wyczysciłem i pomalowałem , i tak mi to wyszło.
Offline
u mnie się nie dało wpisać "typu targa" wpisali cabrio.. widocznie to zalezy od wielkosci miasta i prężnosci urzedasów
u mnie miał tabele typów nadwozia wyciagnieta z ustawy ... było do wyboru albo cabrio albo "inne" a to inne to ni toni sio...??
Offline
Policzyłem tez te zwoje na sprężynach
ja mam na przodzie niepełne siedem a na tyle niepełne osiem , niepełne mam na mysli od górnej koncówki pionowo do dolnej końcówki sprężyny
Według mnie moje auto stoi poprawnie, jesli chodzi o nachylenie przodu wzgledem tyłu...
Offline
Irocrow, zrób sobie kopie wszystkich papierów i idź od razu do skarbówki. W celnym, przynajmniej u mnie, nie zabierają oryginałów jedynie przedstawia się je do wglądu. W skarbówce natomiast zabrali mi oryginał umowy i kopie pozostałych dokumentów. Ja muszę tydzień czekać na papier ze skarbówki ( w piątek już powinien być ), nie wiem ja u Ciebie urząd funkcjonuje.
Herbercie nie zabrali Ci w skarbówce oryginału umowy? Jest potrzebny do rejestracji więc ja muszę poczekać.
Mechanizm ekstra, wygląda jak nówka. Mnie na razie przeraża myśl o remoncie X'a. Bo cały cyrk przede mną
Ostatnio edytowany przez lucaso27 (2007-12-12 22:11:18)
Offline
lukaso27 dzięki za podpowiedź, zapewne skorzytam troche na czasie...kopie mam porobione wiec nie ma już tego problemu... a celny załatwię w dwa dni max.!
A remontem sie nie martw, tylko mam jedna rade jak bedziesz cokolwiek rozbierał dokumentuj to sobie fotkami i opisami na kartkach chociażby i wkładaj je do rozebranych podzespołów to ci ułatwi potem ( po długim czasie, bo skleroza jest powszechna wsród ludzi ) składanie elementów po regeneracji .... bedziesz dzieki temu wiedział, gdzie jaka sróbka czy podkładka ma byc itp...
pozdrowionka
Offline
Jak poinformowała mnie pani ze Skarbówki ,musze miec kopie wszystkich dokumentów,a oryginały tylko do wgladu. Jutro sie okaze co mi zabiorą ,a co oddadza.
Łakusz , a jaki masz wpisany typ nadwozia ,cabrio czy targa ? czy tez inny.
Offline
Herbercie, mam wpisane cabrio bo podobnie jak u Irka na stacji diagnostycznej nie wiedzieli co to targa. Jak kupię drugiego X'a to już się nie dam tak zrobić
Irku, nie martwię się śrubki czy inne rzeczy, cały remont będę robił sam i po dokładnych oględzinach wiem ile będzie pracy a o nowe blachy ciężko. No ale powoli i do przodu
Ostatnio edytowany przez lucaso27 (2007-12-13 08:32:54)
Offline
13.12.2007r.
Trzynastka zawsze była dla mnie szczesliwa.wiec i tym razem miałem szczescie i załatwiłem juz wszystkie formalnosci.
Rano pojechałem do urzedu skarbowego złozyc wniosek VAT 24. Pani odebrała mi wniosek i kserokopie dokumentów , sprawdziła zgodnosc z oryginałami i oryginały otrzymałem z powrotem. Na kserokopi VAT 24 przybiła pieczatke i to wystarczyło w wydziale Komunikacji.Za tydzien w US mam odebrac VAT 25 i przedłozyc go przy odbiorze za miesiac własciwego dowodu rejestracyjnego.
Łukasz nie ma sensu upierac sie przy nadwoziu Tarka na przegladzie , bo i tak przy rejestracji wpisza Ci cos innego, bo takiego nadwozia nie maja w rejestrze, albo wpisza Cabrio ,albo Inny, ja wybrałem Cabrio.
Mam wiec juz tymczasowy dowód i tablice rejestracyjne, nie było duzego wybory tablic ,praktycznie zadnego ,wiec mam taką
Potem pojechałe do agenta ubezpieczyc samochód, ubezpieczyłem go w PZU ze wzgledu na 20% znizke na pojazdy sprowadzane z zagranicy.
Niestety mam tylko 50% znizki za bezszkodowosc bo synalek miał małą kolizje samochodem zarejestrowanym na mnie.
W sumie ubezpieczenie roczne wyniosło mnie 380zł , ale rozłozyłem je na 2 raty po 212 zł.
zarejestrowanie Xsa kosztowało mnie w sumie.
310 zł --przeglad
247 zł-- rejestracja
212 zł-- ubezpieczenie
160 zł--opłata skarbowa
---------------------------
929zł ---- nieplanowanego na ten rok wydatku !!!!
Offline
HerBERT. Miłość kosztuje, kto kocha ten płaci.
Fajnie że masz już tablice. To i tak dobrze, że dostałeś kwadratową bez czekania. Kiedyś byłem świadkiem jak facetowi, który potrzebował takiej, kazali czekać 2 tygodnie.
Numer, jak numer, możesz zmienić ksywę na Postman, w końcu masz 85UP - 85-ty Urząd Pocztowy Trochę mnie zmartwiło to, że nie chcą wpisać Targę. W Bytomiu gdzie był rejestrowany mój dało się przekonać urzędniczkę. Kiedyś wreszcie i ja pójdę do urzędu w Gliwicach.
Offline
HerBERT szkoda, że nie wiedziałem że wystarczy w Urz. Komunikacji ksero ze skarbówki
Jutro podjade i moze mi zrobią ksero potwierdzone i spróbuje do komunikacji podjeście zrobic, bo jutro także odbieram kwity z celnego
Może i mnie się poszczęści i dostanę takie ładne tabliczki he he
A co do kosztów do ja muszę do nich doliczyć jeszcze opłatę recyklingową i też nie planowałem tych kosztów przed Świetami !!! masochistą niejestem he he he ...
Jutro dam znać jak mi poszło z "Golemem" (czyt. wszechmocne urzędy)
Offline
Irek,pisałem juz wczesniej ,ze w U.Skarbowym dostane zaswiadczenie o złozeniu wniosku,i na tej podstawie moge zarejestrowac samochów.
To zaswiadczenie to kserokopia złozonego wniosku z pieczatka US.
Przy odbiorze "twardego "dowodu rejestracjnego oddajesz potem decyzje US czyli Vat 25
Popros ładnie Pania w US zeby zrobiła Ci kopie Twojego wniosku i smigaj do W.Komunikacyjnego.
Offline
Irocrow to powodzenia!!! Ja już ma procedurę za sobą
Offline
herBERT,całkiem ładny numer /Dobrze że nie trafił Ci się 85 UB./. Gratuluję -już masz
z górki.Pozdrawiam-jankiel.
Offline
Odebrałem z celnego, odebrałem ksero z US ale przez beznadziejne korki, przez które jechałem 2 km przez 40 min nie zdażyłem na czas zabrakło mi 5 min. by wejść do urzedu. Dzis piatek więc czunne tylko do 14.00
Tak więc mam chyba już wszystko co potrzebne by zaatakować Urząd Komunikacji ...
dzis nawet dokonałem korekty w przeglądzie, jak się nie myle to będe miał wpisane FIAT X1/9 128 AS
Offline
Herbercie, wybacz że tak późno ale w końcu sprawdziłem sprężyny. U mnie z tyłu jest niepełne 7 zwojów, a z przodu niepełne 6. Czyli dokładnie jak Twoje widoczne na zdjęciach.
Na fotce rzeczywiście przód masz wyżej jak tył. Zalej płynu do spryskiwaczy do pełna i powinno się wyrównać
Ostatnio edytowany przez lucaso27 (2007-12-15 20:00:21)
Offline
Dzieki, a moze worek piasku do przedniego bagaznika, przód byłby lepiej dociążony
Chyba je ciachne o 1/2 zwoja.
Offline
Ja bym z tym poczekał. Kolumny łatwo się wyciąga. A lepiej zobaczyć na własne oczy jak auto stoi. W każdym razie ja nie wykluczam u siebie cięcia, ale po poskładaniu. Przy okazji, czy Ty też masz takie "krzywe" pedały jak u mnie? Coś się Jankielowi one nie podobają.
Offline
Dzisiaj przyjechał kolega z Bonn i przywiózł mi kupiony pare tygodni temu kokpit do wersji A. Kosztował mnie z przesyłka do Bonn 100 Eu ,nie jest to towar z półki sklepowej ,ale w dobrym stanie,choc nie pozbawionych pewnych wad,ale ogólnie nie popekany i duzo,duzo lepszy od mojego.
Ma wywiercone 2 otwory po prawej i ubytek kawałka plastyku, ale sadze ze uda mi sie to jakos zamaskowac.
Offline
HerbERT, jak są zrobione te jasne ramki wokół wlotów powietrza? Moje wloty nie mają takiej ramki, a bardzo mi się to podoba i chciałbym coś takiego zrobić. Mam srebne ramki do wyłączników klawiszowych, więc pasowałoby ze sobą.
Offline
Senior, te ramki sa malowane srebrna farba, ale wyglada to na oryginalne malowanie.
Offline
8 styczen 2008r.
Ostatnio ociagam sie z raportem i pracami garazowymi,ale to przez ten okres przedswiateczny i same Świeta, zonka miała dla mnie inne priorytetowe zadania
Po swietach zajałem sie dalej konserwacja podwozia , nie sadziłem ze mi to zajmnie tyle czasu,ale staram sie to robic dobrze ,zeby juz do tego tematu nie wracac przez nastepnych pare a moze nawet i parenascie lat. Bertona ma byc tylko uzywana latem i to przy dobrej pogodzie ( w miare mozliwosci)
Skrobie wiec wszystkie podejzane miejsca gdzie pod fabryczna konserwacja mogła sie przyczaic "ruda"
Zabrałem sie teraz za nadkola i juz przy pierwszym pod warstwa konserwacji odkryłem rdze,naszczescie tylko powierzchowna ,ale przekonało mnie to do tego zeby dalej tak szczegółowo i drdrobiazgowo podchodzic do tej sprawy.
Jako ze do nadkola jest trudny dostep,zwłaszcza do jego górnej czesci, z kanału nie da sie tego zrobic,wiec pozostaje tylko siad na podłodze i wetkniecie głowy w nadkole i tak tez robiłem.Efektem tego jest to ze nie moge sie teraz ruszac bo mam cholerny ból w posladku.
Albo z przeziebieni a albo naciagnałem sobie jakies tkanki miesni.
Rezultat jest taki ,ze biore tabletki i czekam az mi przejdzie, zeby daler robic to i tak jak robiłem.
Moze sie to skonczyc nastepnym bólem.
Narazie nie moge sie za bardzo schylac wiec zabrałem sie za zbiornik paliwa.
Wyczysciłem,zakonserwowałem i poskładałem.
Przynajmniej tyle mogłem zrobic.
Offline
Jak to miło wiedzieć, że jest więcej "zakręconych" ludzi i człowiek nie jest sam. Swoją drogą to moim zdaniem trochę źle podszedłeś do tematu, Senior rówież. Lepszym rozwiązaniem byłoby najpierw zrobić cały spód a dopiero później brać się za widoczne części auta i lakierowanie. W ten sposób w miarę możliwości autko przewracasz sobie na bok i lecisz z robotą, jest zdecydowanie wygodniej się dostać w różne zakamarki a i mniejsze kłopoty zdrowotne. Czy wszyscy X'iarze mają problemy z pośladkami??? Muszę uważać przy swoim, heh.
Z doświadczenia podpowiem jeszcze, że w starych autach pomimo dobrego stanu konserwacji mogą się już tworzyć rdzawe "pajączki" na blasze. Brat w zastavie zdzierał całą podłogę i okazało się, że słusznie. Robota żmudna ale warto, żeby za wcześnie tam nie poprawiać.
Herbercie kończ ociąganie i kontynuuj relację, oglądacze czekają
Offline
Łukasz ,w zasadzie masz racje taki tok prac byłby najlepszy,ale tak mozna robic gdy ma sie duza hale do dyspozycji a najlepiej wypiaskowac całe nadwozie.
Tak zrobiłem ze 128 ,jest wypiskowane i teraz wszystko jest widoczne.
W przypadku Xsa nie chciałem czekac tak długo jak ze 128.
Musiałbym rozmontowac zawieszenie a potem z powrotem je zamontowac do przewiezienia do blacharza. Po prostu nie miałem takich mozliwosci i teraz za to płace,ale mysle ze sobie poradze.
Offline
HerBERT śmiał się z mojej kości ogonowej a teraz dopadł go "wilk". Moja babcia jak mnie, małego, miała na wakacjach to zawsze mnie przestrzegała: Nie siedź na kamieniu, bo cie wilk złapie. A teraz poważnie. Czym malowałeś zbiornik? Czy malowałeś go też w środku?
Ostatnio edytowany przez Senior (2008-01-08 21:42:13)
Offline